Jeszcze kilkadziesiąt lat temu utwardzony pas wokół domu wykonywano najczęściej z betonu, a nad wykończeniem tej powierzchni rzadko się zastanawiano. Taką opaskę stosowano przede wszystkim po to, aby utrzymać czystość dolnej partii ściany. Gdy pozostawiano nieosłonięty po każdym deszczu cokół i dolna ściana parteru pokrywały się błotnymi zaciekami i wchłaniały duże ilości wody i brudu. Ponadto dzięki opasce możliwe jest wygodne przejście wokół domu. Jednakże warto podkreślić, że niezabezpieczona opaska betonowa pęka i z czasem nie jest żadną barierą dla wody. Co więcej często utrudnia wysychanie gruntu. W rezultacie tego ściany mają kontakt z zawilgoconą powierzchnią, co powoduje ich uszkodzenia. W związku z tym zaczęto stosować odpowiedni drenaż w połączeniu z opaską z kostki brukowej.
Wytyczne techniczne
Aby opaska brukowa mogła spełniać swoje funkcje nie może być zbyt wąska. Najczęściej stosowana szerokość to 40-60 cm. Jednakże, żeby spokojnie po niej przejść czy postawić na niej drabinę konieczne jest zaprojektowanie znacznie szerszej opaski, np. 150 cm. Warto podkreślić również, że zbyt wąskie przejście będzie wiązało się z intensywniejszym brudzeniem się elewacji. Z tego powodu nie warto łączyć opaski z głównym ciągiem komunikacyjnym. Jeżeli mamy wystarczającą ilość miejsca warto przewidzieć wąską opaskę oddzieloną od chodnika pasem zieleni. Znacznie zwiększy to wygodę komunikacji.
Projekt opaski a moduł kostki
Bardzo ważną kwestią jest dobranie kostki granitowej do planowanej szerokości opaski lub wręcz przeciwnie wybranie szerokości opaski do typu kostki. Dzięki temu, że nie będzie konieczne przycinanie znacznie zmniejszy się koszt robocizny i ilość odpadów. Z tego samego powodu należy uważać na wybór kształtu kostki. Jeśli decydujemy się na trapez lub inny nierównoległo ścienny kształt lepiej układać kostkę wzdłuż elewacji budynku. Dużym ułatwieniem będzie wynajęcie firmy, która zajmuje się układaniem kostki brukowej np. z Piaseczna. Jej pracownicy na pewno pomogą dobrać odpowiedni rodzaj materiałów.